Dziś przed wami porównanie dwóch „mocnych” maszyn na kat. B. W prawym narożniku Zontes Z2. Ten „wypasiony” chińczyk zdecydowanie odbiega od stereotypu taniej chińszczyzny. Od aspektów wizualnych, po technologię czy finalnie wykonanie stawiać może do walki z markami premium. Oświetlenie led, silnik 15KM, świetny układ hamulcowy wsparty seryjnym ABS-em.
W drugim narożniku Pulsar NS125. Motocykl Indyjskiego giganta ( drugiej największej firmy produkującej jednoślady na świecie czyli Bajaj ) nie zachwyca bajerami, ale zdecydowanie nadrabia solidnym wykonaniem. Prostszy silnik, z zapłonem na dwóch świecach i wtryskiem Boscha, na papieże może słabszy od Zontesa,ale w rzeczywistości może zaskoczyć. Niższa masa, dopracowana konstrukcja czynią z Pulsara mocnego miejskiego przecinaka.