To jak szybko i ambitnie rozwijają się chińskie marki, widzimy już od dłuższego czasu. Voge należy do moich faworytów, czego najlepszym dowodem jest mój prywatny Voge 650DSX. Marka ta, konkretnie fabryka Loncin, od długiego już czasu produkują motocykle m.in dla BMW, silniki Hondy, natomiast produkty własne utrzymywały raczej japoński poziom produkcji.
Kilka miesięcy temu Voge pokazał jak będzie wyglądała dalsza ekspansja modelowa. Co tu dużo mówić, wygląda bardzo imponująco. Gama modelowa od małych 125, po krążowniki szos z piecami 1600ccm. Liczę, że część z nich zaprezentowana zostanie na tegorocznych targach EICMA, a spore prawdopodobieństwo jest na model 800 Rally.
Voge 800 Rally
Losy tego motocykla śledzę od dłuższego czasu. Ba, jestem użytkownikiem modelu pierwszej generacji, czyli mojego 650DSX. Dla przypomnienia, silnik 650 to techniczny spadkobierca silnika Rotaxa, występujący w BMW serii G650 (mający korzenie rally poprzez uczestnictwo w Dakarze)
Voge 650DSX pojawił się na początku jako Loncin DS8, a zadebiutował ok 2017r. Gdy embargo na silniki BMW zostało zniesione, trafił również do Europy. Tym sposobem w 2022r. jako nowość w Europie, mamy do zakupienia pięcioletni już pojazd. Naturalnie więc nadszedł czas na modernizację. I tu chińczycy prezentowali kilka różnych nazw. Przewijała się m.in. nazwa 660 rally (nawiązująca mi do Tenery), pojawiła się zapowiedź 750 rally (pojemność wskazująca na jednostkę bmw) by finalnie w ostatnich planach rozwoju przedstawić 800rally. Pojawiły się już zdjęcia, z jak widać, dość ambitnych testów modelu.
Zmiana pojemności z 750 na 800 wydaje się być klasycznym zabiegiem. Nowe normy spalania (euro5+ od 2025r.) wymuszają niewielkie podniesienie pojemności. Zabieg stosowany od dawna. Np. Voge 500 na 525 (poj. wzrosła z 473 na 493ccm) czy też przykład 1250gs-a. Można więc spodziewać się, że nowy model Rally napędzany będzie silnikiem konstrukcji BMW o pojemności 853ccm, generujący 77koni i 83Nm. Co istotne, ma dwa cylindry i wał korbowy z przesunięciem czopów o 270stopni. Taki silnik, w połączeniu z widocznym na zdjęciach wyglądem, i mamy szanse na kolejnego offroadowego harpagana pokroju Kove 800X ?
Swoją drogą, wkrótce ruszają zamówienia na model Kove 800X Rally.
QJ motor SRT 800 Rally
Wygląda na to, że Kove wyznaczyło trend i przetarło szlaki, a do „grupy rally” dołącza też, równie szybko i ambitnie rozwijającym się QJ Motor.
SRT800 Rally na moje oko to hybryda Kove 800X (rama wygląda niemal identycznie, charakterystycznie krótki zdupek) a wizualnie CF Moto MT800. Ma to też sporo sensu, gdyż firmy te współpracują ze sobą. Wygląda więc na to, że silnik to znana już nam dobrze jednostka zbudowana dla KTM 790. Lekka rama z Kove plus dużo większy nakład produkcyjny, być może delikatne cięcia kosztów, i dostaniemy budżetową wersję świetnej terenówki.
CF Moto MT800 X-Rally
Nie należy zapominać o opisywanym już na tej stronie CF-Moto. Po raz kolejny spodziewać się możemy silnika KTM 790, choć reszta, czyli rama i zawieszenie stanowić będą konkurencję dla modelu 890R od pomarańczowych.
Co sądzicie o, można już chyba powiedzieć, nowej klasie ADV. Motocykle w rajdowym stylu, co zapoczątkowała poniekąd Yamaha z modelem T7, a bardzo szybko klasa uzupełniania o chińskie motocykle. Przytoczyłem tylko kilka przykładów w podobnej pojemności. Nie mniej każdy z wymienionych producentów ma lub wprowadza do swojej oferty mniejsze modele. Voge do 300rally dołączyć ma 400/450. CF-Moto ma już dobrze przyjętego MT450, i bardzo podobny motocykl w katalogu pokazało już CF-Moto, Keeway i kilku innych producentów. Tegoroczna EICMA zapowiada się naprawdę ciekawie !
